Zdjęcie: Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu
Walkiria z Truso
(Historia jednego przedmiotu cz. 5)
Wspólnie z Elbląską Gazetą Internetową portEl.pl publikowaliśmy cykl artykułów pt. „Historia jednego przedmiotu”, prezentowaliśmy w nich nasze najciekawsze eksponaty i opisywaliśmy ich historię.
W tym odcinku o Walkirii z Truso.
Bardzo interesującym przedmiotem znalezionym na terenie wczesnośredniowiecznej wikińskiej osady Truso, której pozostałości odkryto w pobliżu jeziora Drużno, jest fragment srebrnej zawieszki przedstawiającej postać kobiety w długiej sukni (fot. 1). Przedmiot ten należałoby zaliczyć do kategorii wikińskich amuletów z IX-X wieku. Cała kompozycja, mimo że zachowana jedynie fragmentarycznie, przedstawia niewątpliwie Walkirię z koniem.
Podobne znaleziska pochodzą m.in. z Ribe, Tisso (fot. 2), Stentinget i Odense (fot. 3) w Danii, a także z Hedeby. Możemy dzięki nim przypuszczać jak wyglądała cała zawieszka z Truso, chociaż posiada ona istotne różnice w stosunku do wymienionych obiektów.Przede wszystkim nasza Walkiria wykonana jest mniej realistycznie a bardziej schematycznie. Daje to jednak jasne przesłanki co do interpretacji poszczególnych elementów ubioru i wyposażenia postaci. Charakterystyczna jest zwłaszcza długa suknia, dobrze widoczna jest także okrągła tarcza z wyraźnie zaznaczonym umbem, czyli wyodrębnioną, środkową częścią tarczy wojownika. Pod tarczą widoczny jest długi miecz, a na głowie spiczasty hełm, spod którego spływają na plecy zaplecione w dwa warkocze włosy. Walkiria stoi z lewej strony konia, trzymając go za uzdę. Warto zwrócić uwagę, że we wszystkich innych tego typu znaleziskach Walkiria umiejscowiona jest z prawej strony konia. Dużo szczegółów związanych z rzędem końskim (ogłowie, napierśnik) zawartych zostało również w zachowanym fragmentarycznie wizerunku konia, czego nie dostrzeżemy na przywołanych powyżej analogiach.
Fragmentaryczne zachowanie zawieszki z Truso, nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, czy na koniu znajdował się jeździec, oraz czy pod koniem umieszczony był „tajemniczy” kwadratowy obiekt z nacięciami przypominającymi szachownicę (por. fot. 2; fot. 3). Z uwagi na obecność tych elementów we wszystkich innych analogicznych znaleziskach, możliwość taką należy brać pod uwagę.
Walkirie – mityczne półboskie, demoniczne dziewice – służyły Odynowi zbierając poległych w czasie bitew wojowników i wskazując im drogę do Walhali. Z rozkazu Odyna uczestniczyły też w bitwach w trój- lub dziewięcioosobowych zespołach.
Same Walkirie nie były obiektem kultu. Zawieszki które je przedstawiają można jednak łączyć z kultem Odyna. Z uwagi na to, że Walkirie personifikowały uczucia i zachowania walczących, można tego typu przedmioty interpretować również jako klasyczne amulety związane z opieką nad dzielnymi wojownikami.
W Njal sadze (XIII-wieczna saga islandzka) Walkirie śpiewają tzw. „Spearsong”:
Odważnie siodłając konie
Jedziemy z wyciągniętymi mieczami
Daleko stąd
Walkirię z Truso można podziwiać w elbląskim muzeum, wśród innych amuletów wikińskich prezentowanych na wystawie „Truso – legenda Bałtyku”.
dr Marek F. Jagodziński, Kustosz Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu