Blog - Edukacja muzealna w Elblągu

Kielich z wielorybem

Zdjęcie: Kielich został odnaleziony podczas wykopalisk przy ul. Rybackiej (fot. MAH)

Kielich z wielorybem

(Historia jednego przedmiotu cz. 76)

Wspólnie z Elbląską Gazetą Internetową portEl.pl publikowaliśmy cykl artykułów pt. „Historia jednego przedmiotu”, prezentowaliśmy w nich nasze najciekawsze eksponaty i opisywaliśmy ich historię.

Dziś kielich z wielorybem połykającym Jonasza.

W trakcie prac wykopaliskowych przy ul. Rybackiej 29 znaleziono kielich, który należy do rzadkich wyrobów szkła emaliowanego z umieszczoną datą. Wykonany został w 1582 r i, poza datą, opatrzony został napisem D﮲P﮲JONAS. Naczynie posiada dzwonowatą stopkę i lejkowatą czaszę, umieszczoną w ukształtowanym w formie koszyczku, czego efektem są migdałowate wybrzuszenia. Kielich ma 15,5 cm wysokości, a średnica wylewu wynosi 8,2 cm. Szkło, obecnie spatynowane, prawdopodobnie oryginalnie było bezbarwne lub miodowe. Dekoracja malowana jest emaliami. Na kielichu umieszczono kwiatostany i stylizowane gwiazdy w czarnym i żółtym kolorze. Wylew naczynia podkreśla złocony pasek z czarnymi kropkami po obu stronach.

Centralnym motywem jest scena biblijna z potworem morskim, zapewne wielorybem, połykającym człowieka. Ryba ma ciemnozieloną barwę i jest zanurzona do połowy w morskich falach. Z jej paszczy wystaje niewielki fragment postaci, prawdopodobnie Jonasza.

Jonasz był prorokiem izraelskim, żyjącym w VIII wieku p.n.e., któremu Bóg nakazał udać się do Niniwy – stolicy Asyrii, by nawoływać jej mieszkańców do zaprzestania niegodziwych zachowań. Chcąc uniknąć zadania, Jonasz wsiadł na statek udający się w odwrotnym kierunku. Na nic się zdała ucieczka, bowiem rozgniewany Bóg zesłał burzę, w trakcie której Jonasz zaginął wśród fal i został połknięty przez wieloryba. W jego wnętrzu spędził 3 dni i 3 noce, po czym skruszony opuścił je i wypełnił swoją misję, nawracając mieszkańców Niniwy.

Do tej biblijnej historii nawiązuje właśnie kielich prezentowany na wystawie Elbląg reconditus. Naczynie prawdopodobnie powstało na terenie Czech, gdzie pod koniec XVI stulecia motywy biblijne stały się bardzo popularne. Być może inicjały „P D” oznaczają imię i nazwisko dekoratora szkła. Według niektórych źródeł, autorem dekoracji elbląskiego kielicha mógł być jeden z potomków hutniczego rodu Preusslerów, którzy prowadzili m.in. huty Marienberg i Jugel w Saksonii (XVI stulecie).

Dzięki umieszczonej dacie (1582 r.) oraz dostępnym źródłom, mamy możliwość ustalenia, do kogo mógł ten kielich należeć. Właścicielem działki, na której znaleziono to naczynie był w tym czasie Piotr Himmelreich, bardzo zamożny patrycjusz elbląski, pełniący funkcję wójta, rajcy, sekretarza i kamlarza miejskiego. Zmarł on właśnie w roku 1582 i prawdopodobnie nie przypadkiem naczynie ozdobiono tą datą. Być może radni miejscy, kapituła gimnazjum lub członkowie rodziny zamówili kielich dla upamiętnienia śmierci Piotra Himmelreicha, bowiem w symbolice chrześcijańskiej, przedstawienie potwora morskiego połykającego proroka, oznacza zniknięcie, zejście z tego świata, śmierć, połączone z wiarą w zmartwychwstanie. Dzisiaj natomiast, pojęcie kompleks Jonasza, nawiązujące do biblijnego proroka, oznacza ucieczkę przed swoim życiowym powołaniem.

Elbląg, Kielich z wielorybem  (Historia jednego przedmiotu cz. 76)

(fot. MAH)

Joanna Fonferek, kustosz ds. ceramiki Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu

Skip to content